środa, 1 lipca 2009

"ponad"

Ponad wszelką wątpliwość składamy swoją wiarę

W wersety modlitwy – słowo do słowa.

Dźwięczące kamienie rzucone między kryształy.

Do zapamiętania pozostawiono tę chwilę, gdy umieraliśmy

W płomieniach Warszawy, a z nieba zabijała nas wbita

W krzyżowe ramy pogarda dla Londynu, Paryża i Moskwy.

Zgniatały nam ciała walące się mury katedry w Coventry

I krzyczał do interkomu trafiony w płuca strzelec

Z sąsiedniej „Fortecy” nad Dreznem ...

Ponad wszystko pozostaje niezmienny ludzki los.

Gdzie będziesz – gdy skreślą cię z ziemskich rejestrów ?

Gdzie będziesz – po tylu latach od bolesnych narodzin ?

Gdzie będziesz – no powiedz ... gdzie... ???!

05.07.1995

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz