niedziela, 5 lipca 2009

„kilka prawd ... (w czasie burzy)”

Serce pełne cudów – oto główna wiadomość.

Dzielę się z tobą nadchodzącym krokiem skrytobójcy,

Po płonącym dniu szukam wytchnienia.

Dokąd nas gna deszcz ten niezdecydowany,

A za oknem szemrzący po parapetach betonowych bunkrów,

W których ciała nasze zesłano na ponurą wegetację ...

Jeśli nie dojrzałeś jeszcze nadziei,

Poprzez kurz wzniecony kopytami galopujących koni.

Jeśli nie zmierził cię jeszcze beduiński szlak,

Po którym przyszło nam kroczyć licząc krople potu.

Jeżeli ... Cokolwiek ... Z kimkolwiek ...

Serce mając pełne wytrwałości gorącej,

Nieustępliwej ... nicości, co jest czymś więcej,

Niżeli krwawą pustką i bólem nieustającym po zawale ...

Młodzieńcze !!! Lepiej żyj – granica to czterdziestka,

A tobie już bliżej niż dalej ...
10.07.1995

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz